wtorek, 3 września 2013

Populacja gastroseksulanych mężczyzn rośnie w siłę.

Jasna8(adres w linkach obok) pisze dziś o rozwodach. A ja skopiowałam taki oto tekst:
Populacja gastroseksulanych mężczyzn rośnie w siłę.
 Z powodzeniem podbijają oni serca i podniebienia kobiet.
Mężczyzna, który wie, gdzie rosną najostrzejsze papryczki chili i jakie zioło dodać do zielonego curry;
 niezwykle podekscytowany kształtem papryki,
 odurzony różnorodnością przypraw i zdecydowanie siekający pokaźnego pora, 
to typ, który potrafi zbałamucić kobietę.

Ha haha.
Ten tekst skopiowałam bo to mi się spodobał.
Gastroseksualny,fajnie,no nie? 
A wiecie jak zrobić zielone curry bo ja nie.
 Za to wiem jak zrobić wodzionkę z duża ilością czosnku.
Ale dziś miałam leczo też smaczne. 
 

4 komentarze:

  1. Tomek Jakubiak jest taki gastroseksualny, że ach! Absolutny numer jeden spośród gotujących na ekranie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój starszy syn jest gotującym małżonkiem ale czy aż gastroseksualny, muszę synową zapytać, hihi

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie ma u mnie szanse męzczyzna gastroseksualny !!! Taki, co to umie smacznie przygotować, doprawić, podać....... potem posprzatac i zmyć. Jestem za. Mój mąż uczy się gotować, narazie mielone i eskalopki opanował, wszystko przed nim. Wszak przed żołądek do serca nie tylko męskiego.... Buziaki Uluś :))

    OdpowiedzUsuń
  4. O, cos nowego.../smiech/!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga