czwartek, 19 września 2013

Co nas kompromituje?

http://www.savoir-vivre.com.pl/?odpowiadamy-na-pytania-czytelnikow,20

http://www.savoir-vivre.com.pl/?24.-co-nas-kompromituje-,715

(...)zachowania, które nigdy nie powinny się zdarzyć (a się zdarzają), które są szczególnie kompromitujące, które powodują, że dana osoba traci wszystko lub prawie wszystko w oczach innych i zaczyna być oceniana jako prostak, jak mówi młodzież – „burak”(...)


http://www.youtube.com/watch?v=wGtFTRR2Ka0
Dzieci wiedzą co to jest dobre wychowanie (na wesoło.) kliknij na ten link  który dostalam w komentarzu od Livii- dzięki Livia-;))

Używanie najbardziej wulgarnych przekleństw;

Używanie innych słów wulgarnych takich jak gówno, dupa, cycki, kutas itp.;

Opisywanie swojego lub cudzego życia seksualnego, szczególnie w języku wulgarnym;

Opisywanie tego, co robi się w ubikacji;

Opisywanie swoich lub cudzych stref intymnych – np. „Bolą mnie cycki” czy "Bolą mnie piersi";  „Chyba sobie dupę odparzyłam” czy "Chyba sobie tyłek odparzyłem" itd., itp.;

Tatuaż na ciele;

Kolczyki na języku, w pępku i innych nietypowych miejscach;

Noszenie krawata zawiązanego w taki sposób, że jego koniec jest więcej niż 10 cm poniżej lub powyżej paska;

Noszenie sandałów i skarpetek;

Ukazywanie gołej skóry nóg (nogi) pomiędzy końcem skarpetek a końcem spodni podczas siedzenia;

Noszenie krawata do koszuli z krótkim rękawem;

Oblizanie sztućca, szczególnie tego, z którego korzystają inni (np. łyżeczki do musztardy);

Noszenie koszuli z krótkim rękawem i marynarki;

Wejście przez kobietę lub mężczyznę w krótkich spodenkach do kościoła, teatru, eleganckiej restauracji itp.;

Siedzenie w pomieszczeniu zamkniętym lub ogródku restauracji czy kawiarni w ciemnych okularach;

Publiczne żucie gumy do żucia czy choćby żucie gumy obecności innej osoby;

Jedzenie w miejscach, w których nie powinno się nigdy jeść, np. na wykładzie, w kościele, w sali teatralnej;

Jedzenie i picie w restauracji i kawiarni tego, co się tam nie kupiło;

Pójście przez kobietę na audiencję do biskupa w przezroczystej bluzeczce i spódniczce mini;

Głośne rozmowy, takie, które słyszą inni w miejscach publicznych – np. w kościele, restauracji, hotelu, pociągu, autobusie, teatrze itd.;

Naperfumowanie się na pogrzeb;

Głośny śmiech w miejscach publicznych;

Siedzenie podczas rozmowy ze stojącą osobą starszą, kobietą (w wypadku mężczyzny), VIP-em;

Komentowanie mankamentów fizycznych, innych mankamentów, wad, grzechów i grzeszkó innych – np. „jest pani gruba”, „dlaczego Pan tak śmierdzi?”, „Ale ona ma krzywe nogi”, „Dlaczego Pan pali?” itd.;

Używanie w dyskusji lub wypowiedziach słów obraźliwych typu: „Dlaczego pan kłamie”, „Ględzi pan”, „Pani jest głupia”, „Jest pan oszołomem”, „Kowalski to kretyn”, „Malinowski jest palantem” itd.;

Patrzenie na kogoś sponad okularów;

Krojenie nożem ziemniaków i miękkkich warzyw (np. marchewki);

Trzymanie kieliszka za czaszę;

Rozmowa z rękami w kieszewni;

Rozmowa z papierosem w ustach;

                                                 ********************
Przyda mi się, i myślę, że nie tylko mnie przypomnieć sobie pewne zasady dobrego zachowania. Znalazłam w necie zupełnie przypadkowo te strony. Teraz zimno na dworze, więc i wiecej czasu, by sobie tu troche poczytać tą ,,oczywistość", którą bardzo często z czystej niewiedzy nie znamy, i gafy  mamy zagwarantowane. Takie jak to trzymanie kieliszka za czaszę. Często tak dotąd robiłam, he he. Oj już prawie 11, a ja jeszcze resztki kawy tu dopijam . Ale już zmykam do moich zajęć domowych.Milego dnia zaglądającym tu do mnie życzę



20 komentarzy:

  1. A ja nożem kroję ziemniaki i marchewkę, bo czym mam kroić ??
    Nie znoszę wogóle głośnych zachowań np. na klatce schodowej, na ulicy, zwracania uwagi na siebie. Tak jak nie znoszę nadmiaru perfum w kazdych okolicznościach, szczególnie na niezbyt świeżym ciele. A śmieszy mnie przebywanie np. w studio TV w okularach p.słonecznych założonych na głowie. Po co ?? Serdeczności Uleczko :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Widelcem Aniu. Ziemniaki miekkie i marchewka zresztą także . To samo się dotyczy wszystkich miękkich potraw na talerzu. Ale i ja nie przywiązuję aż tak sztywnych reguł przy stole. Na przyjęciu u Królowej Anglii pewnie taka wiedza wielce przydatna, he he. Mnie to w tych autobusach przeszkadza. Szczególnie te rozmowy przez komórkę. Krótka wymiana ważnej wiadomości,czemu nie, ale nie rozmowy przez całą jazdę. Okropne to dla innych uszu . Pozdrawiam już po obiedzie. Mialam dziś śląski obiad ,z krupniokiem w roli głównej. Pycha. Szkoda że piwa nie miałam Szklaneczka tego trunku mniam bardzo by mi pasowała. Ale cóż ,woda niegazowana musi wystarczyć. Kalorii będzie mniej. Serdeczności wzajemne-;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Jezu, Ulu, ja myślałam o krojeniu surowych ziemniaków !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Największą chyba kompromitacją jest chyba robienie błędów ortograficznych przez naszych polityków. Wstyd na cały świat i chyba gorsze od tego czy krawat jest nad rozporkiem czy powyżej ileś tam cm:))))))))))))
    ważną sprawą jest kulturalny stosunek do otoczenia. Możemy być pewni, że po okazaniu ludziom życzliwości, oni odwdzięczą nam się tym samym. Przykładem może być zwykłe "Dzień dobry" skierowane w stronę sąsiada. Nam brakuje zwykłej codziennej ogłady a już o takich manierach jak napisałaś nie wspomnę. Dzisiaj jest tak mało ludzi zachowujących się nienagannie.Jednak dobre wychowanie wynosi się z rodzinnego domu. A co jest dobre wychowanie to sobie posłuchaj tutaj na wesoło:)

    http://www.youtube.com/watch?v=wGtFTRR2Ka0

    Pozdrawiam - Livia

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuję Liwia za ten link z dziećmi o dobrym wychowaniu. Dałam go na ten post powyzej. Myslę że inni także chętnie się pośmieją nie tylko ja.Z tym domem rodzinnym jednak nie zawsze tak jest. Mój młodszy syn twierdzi( tak jak to dziecko na koncu) że nie zawsze dobre wychowanie pomaga w życiu, bo teraz to obowiazuje wyścig szczurów. Może dlatego teraz tyle chamstwa. Nawet w zachodnich filmach pokazują mężczyzn siedzących przy stole w czapkach albo kapeluszach. Wogóle to media balamucą nas i nie za bardzo nas uczą pozytywnymi przykladami tych dobrych zachowań na codzień. Pozdrawiam i dzięki za ten komentarz-;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Z kieliszkami nie jest tak jednoznacznie. Ten z winem trzyma się wyłącznie za nóżkę, ale już taki z koniakiem czy brandy od spodu za czarkę, by trunek ogrzać i bukiet wydobyć (co pięknie pokazywała Kobieta Pracująca)... A ogólnie - warto być grzecznym i kulturalnym, mimo iż chamstwa wkoło coraz więcej!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko co tu piszesz to swięta prawda. Świat się ogólnie jakoś zmienił i wszystkie te pobożne życzenia co do dobrego tonu najwyraźniej to,-groch o scianę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak sie trzyma kieliszek czy też sprawa okularów ( mój mąż np. nosi okulary, które same pod wpływem światła ciemnieją nawet tego z lampy) poczytajcie sprzed wielu wieków co wtedy razilo i nadal jest bardzo aktualne mimo upływu czasu. Bo jak znajdzie się w towarzystwie ktoś kto nie spełnia tych wymogów na nic nasze dobre maniery, nerwowo i tak nie wytrzymamy:))

    Modlitwa św. Tomasz z Akwinu

    Panie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam,
    że się starzeję i pewnego dnia będę stary.

    Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,
    że muszę coś powiedzieć na każdy temat
    i przy każdej okazji.

    Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.

    Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym;
    czynnym lecz nie narzucającym się.

    Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości,
    jakie posiadam, ale Ty Panie wiesz, że chciałbym
    zachować do końca paru przyjaciół.

    Wyzwól mój umysł od nie kończącego się brnięcia
    w szczegóły i daj mi skrzydeł, bym w lot
    przechodził do rzeczy.

    Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i
    cierpień w miarę jak ich przybywa a chęć wyliczania
    ich staje się z upływem lat coraz słodsza.

    Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o
    cudzych cierpieniach, ale daj mi cierpliwość
    wysłuchania ich.

    Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć, ale proszę
    Cię o większa pokorę i mniej niezachwianą pewność,
    gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi.

    Użycz mi chwalebnego poczucia,
    że czasami mogę się mylić.

    Zachowaj mnie miłym dla ludzi,
    choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać.

    Nie chcę być świętym, ale zgryźliwi starcy;
    to jeden ze szczytów osiągnięć szatana.

    Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w
    nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet
    w ludziach; daj mi Panie łaskę mówienia im o tym.

    Pozdrawiam z uśmiechem- Livia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości,
      jakie posiadam, ale Ty Panie wiesz, że chciałbym
      zachować do końca paru przyjaciół.
      To powinno wisieć nad łóżkiem i codziennie sobie powinnam o tym przypominać choć szczerze mowiąc, i tak się gryzę często w język ,by nie pouczać mlodych.Bo przecież że nie zapomniał wół(czyli ja) jak cielęciem był, i nienawidził z calego serca tych ,,starych mądrali". A okulary też mam takie jak twój małżonek Livia. Dzięki za przypomnienie mi tej mądrej modlitwy. Pozdrawiam serdecznie-;)

      Usuń
  9. Św. Tomasz z Akwinu- jak Go nie kochać... Dziękuję Livii i Tobie Uleczko za to miłe miejsce, gdzie Livia wpisała, a my mamy radość czytania. Dobroć i skromność, to rzeczywiście dwie pożądane cechy, które wybaczą drobne savoir-uchybienia- Adela

    OdpowiedzUsuń
  10. Te drobne to oczywiste. Ale te kwitnące chamstwa wokół , to najlepiej w mordę chama, hehe, a nie jakeiś tam sawoir Adela, hihi . Wista wio,łatwo powiedzieć ,ale czasem mam wielką na to ochotę, bo tu miesca nie ma na dobroć i skromność. Widzę jak ja na tej dobroci wychodzę. Niedaleko. Szkoda gadać(-;

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie chcę być świętą ale zgryźliwe staruszki
    to jeden ze szczytów osiągnięć szatana. Ale czasem jednak i swięty nie wytrzyma-;)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Modlitwa św. Tomasz swoje a życie swoje to dołoże Wam jeszcze jaki człowiek powinien być w dzisiejszych czasach-wklejam link z piosenką

    http://www.youtube.com/watch?v=eq-cc_niPjQ

    a tutaj tekst piosenki:
    Ja - prosty człowiek - wierzę w słowo
    Powiedzą "Wstań i idź!" to idę
    Zarabiam ręka, a nie głową
    Nie grzeszę pychą ani wstydem

    Dla ludzi mam otwarte drzwi
    Niewiele zabrać można mi
    Ale jak ktoś mi da po pysku
    Oddam z nawiązką!
    Ja nie Chrystus...

    Ja - prosty człowiek - mądrym ufam
    Sprytnym nie wchodzę raczej w drogę
    Mówię niewiele, chętniej słucham
    Pojmuję to co pojąć mogę

    Dla głodnych talerz mam i stół
    Z tego com zebrał oddam pół
    Ale jak sięgnie ktoś po wszystko
    Łapy przetrącę!
    Ja nie Chrystus...

    Ja - prosty człowiek - krwi oszczędzam
    O byle co jej nie przeleję
    Milsze mi życie niż śmierć nędzna
    Za obietnice i nadzieje

    Bliźniemu też użyczę krwi
    Byle starczyło jeszcze mi
    Lecz niechby ktoś mi kroplę wyssał
    Z gardła wyszarpię!
    Ja nie Chrystus...

    Ja - prosty człowiek - cóż mi skarga?
    Kadza mi albo palem grożą
    Każdy swój krzyż przez życie targa
    A jeszcze kamień mu dołożą

    Dźwignę - to dobrze, nie - to nie
    Drżyjcie gdy krew zaleje mnie...

    Zaleje mnie!

    I taki człowiek w dzisiejszych czasach dopiero przetrwa inny zginie:)
    Alez ja się dzisiaj rozpisalam- to Uleczko za te zaległości gdy nie zaglądałam:)) Na dzisiaj już dam spokoj nie zanudzam - Livia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znowu świetny, żywy tekst. Lubię takie Livio- dzięki- Adela

      Usuń
  13. Ależ proszę bardzo . wcale nie zanudzasz a wręcz przeciwnie. Drżyjcie gdy krew zaleje mnie..oj ja także z tych które nieczęsto, ale jak wybuchnę , nie radzę nikomu ,wówczas lepiej dać drapaka hihi

    OdpowiedzUsuń
  14. Uleczko, ludzie na ogół znają te zasady, ale mało kto o nich pamięta na codzień. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie jestem co do tego taka pewna Azalia. Jak ktoś wie, i to z tąd że w rodzinie się te zasady wpajało,to i w miejscu publicznym będzie te zasady traktował jak coś oczywistego. Zresztą to zaraz widać jak się jest wśród ludzi i się ich zachowanie widzi. Pozdrawiam wzajemnie

    OdpowiedzUsuń
  16. Wychowanie przede wszystkim, ale też samoświadomość, z którą nie wszyscy się niestety rodzą. Teoretycznie ludzie posiadają serce i rozum, ale w praktyce nie zawsze. Ci, którzy powinni świecić przykładem, świecą ale raczej przywarami. Pozdrawiam sobotnio Uleczko- Adela*** Teraz będę "maszkycić" hihi, a jak ty Uluś przy sobocie, co tam dobrego spałaszujesz, bo ja białe michałki. Dobre cukierki przedkładam nad ciasta ;-))

    OdpowiedzUsuń
  17. Mialam upiec ciasto ze śliwkami, ale chyba je zjem bez pieczenia hihi. Narazie pierze pralka pościel, w miedzyczasie tu czytam co się nosi jesienią jak sie jest seniorka i ma bujne kształty,( a wszystko pokazują na młodych chudych modelkach(-;) a na obiad jadłam (wczoraj bez kwaszonej kapusty)znów krupniok, bo pyszny, tylko z kiszoną kapustą i kartofelkami, to mniam, mucha nie siada. Wysiadają michałki hehe , bo za słodyczmi jakoś ostatnio mi nie tęskno. Ale ja tak mam. Teraz lubię takze słodziutkie owoce. Miłego maszkiecenia życzę-;)) Idę pranie wieszać. Pa/Pa

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga