niedziela, 23 czerwca 2013

Dziś na balu u Pawełka



„Bal”

Dziś na balu u wróbelka,
banda się zebrała wielka.
Dwa robaki, cztery żaby,
bocian, ryby, bąk i kraby.

Będzie bufet, w nim bułeczki
i herbaty całe beczki.
Chlebek z boczkiem, a do tego
dla każdego coś dobrego.

Balonami wystrojone,
dęby, buki i jabłonie.
I zabawa tak udana,
będzie do białego rana.


Zobacz więcej: http://www.familie.pl/Forum-3-24/m151420-1,zabawne-wierszyki-dla-dzieci-usprawniajace-mowe.html#ixzz2WzA7xMRZ

                                                     *******************
Niedzielny poranek a słońce już praży. Trzymam nogi w miednicy pijąc gorącą kawę!! Bezsens -no nie?? Pawełek ma śliczne czarne oczy(albo to jest taki bardzo ciemny brąz), po swojej mamie chyba, choć ze strony mojej mamy w rodzinie także przewaga czarno i brązowookich nie brakowało. Niebieskooka mama była tam wyjątkiem. Mój ojciec, pamiętam(dziś dzień ojca)miał szare oczy-podobnie jak mój brat. Pojawiają się chmurzyska na niebie , padać toby nawet mogło tylko żeby tak nie przez cały dzień ,bo szkoda by mi było dzieciaka, który już tak się cieszy na tą imprezę w ogrodzie. Milej niedzieli życzę wszystkim zaglądającym

23 komentarze:

  1. ,,JUbilatowi'' - szczęścia!

    OdpowiedzUsuń
  2. A!! Wróciłaś . Za życzenia dzięki bardzo-;))

    OdpowiedzUsuń
  3. a u nas leje;)
    Najlepszego dla Pawełka;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Leje??? A to masz człowieku!! Bo u nas żar z nieba i duchota straszliwa(-; Za życzenia w imieniu Pawełka dzięki-;))

    OdpowiedzUsuń
  5. --- pomimo , że to jeszcze male dziecko z małym serduszkiem, życzę dużo , dużo dobrego, a przede wszystkim miłości najbliższych.... :)

    -- u mnie w centrum rano jakieś cztery godziny z deszczem, teraz piękne słońce..- pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za życzenia bardzo dziękuję. U nas deszczu nie ma i niech tak pozostaje dla solenizanta, bo jak dla mnie to deszcz by mnie nawet ucieszył bo gooorąco strasznie. Pozdrawiam Alik serdecznie-;))

      Usuń
  6. A u mnie niezła pogoda. Słońce za chmurami, lekki wietrzyk i miłe cipeełko. Tak, jak lubię. To czekamy na fotki z balu. Miłego świętowania. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Fotki z balu? Ech no nie wiem czy by się to synowej spodobało. Małego także jutro tu zdejmę z bloga. Pogody wybierać się nie da więc jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma he he. Do 5 popołudniu jeszcze trochę czasu, a pomagać mi nie dadzą, więc jest OK. Buziaki-;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Uleczko! Pawełkowi życzę cudownych beztroskich lat w zdrowiu ,miłości od najbliższych i beztroskiej zabawie... bo dzieciństwo to chwila.. . tak szybka przemija... Najważniejsze,że uczestniczyłaś w tym święcie wnuka.Babcia zasze ma być na honorowym miejscu i to mi się podoba:-)) Moja teściowa zawsze była przyjmowana na takich imieniowo/urodzinowych przyjęciach wnuków z najwyższym szacunkiem,nawet gdy chciała pomagać,nigdy,ale to nigdy nie dopuściłam jej do kuchni,czyli garów...Była kochaną teściowa i jest mi jej bardzo brak:-))
    Uściski z zadusznego Górnego Śląska.

    OdpowiedzUsuń
  9. To ja **alutka**.Sorki.,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alutko jak widzisz pisze dopiero dziś. ale serdecznie dziękuję za życzenia dla małego . Masz racje ze to dzieciństwo coś krótkie bardzo, a ty jesteś wspaniałą córką i synowa także byłaś podobnie. Dobrze ze te upały się już skończyły. Pozdrawiam cię bardzo serdecznie-;))

      Usuń
  10. Wielka Twoja miłość Babciu:)więc napiszę takie słowa:
    -Po­wiedz mi coś o Miłości- spy­tało za­cieka­wione dziec­ko Babcie.
    -Gdy­bym miała na­dać kształt Miłość było by to ser­ce. Ko­lor ja­kim po­malo­wałabym Ją to czer­wo­ny.
    Jej smak to sa­ma słodycz.
    Jeżeli chodzi o jej na­turę, jest to niewątpli­wie ciepła na­tura. De­likat­na jak ak­sa­mit.
    Ty­le i aż takie ob­licza ma Miłość. Ty­le sym­bo­li.
    -Dlacze­go ma ty­le sym­bo­li Babciu?
    -Żeby ludzie mog­li so­bie Ją wyob­ra­zić wnuczki.

    Pozdrawiam-Livia
    -To nie wys­tar­czy Jej poczuć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Małgosiu. Tak pięknie poetycko tu dziś w twoim komentarzu. Pozdrawiam cię bardzo serdecznie-;))

      Usuń
  11. Ja też Twojemu Pawełkowi życzę samych radości w życiu. I żeby nigdy nie chorował.
    I jego Babci Uleczce też!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje serdecznie. Z tym zdrowiem u maluchów rzeczywiście nie tęgo. Przeziębienie na porządku dziennym. Pozdrawiam serdecznie-;))

      Usuń
  12. Życzenia juz przekazywałam, teraz czekam na relacje z uroczystości. U nas drugi dzień pochmurno i przelotne deszcze, ale to też dobre dla ochłodzenia organizmu po 35 stopniach !! Buziaki Uluś :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uff. Ja także po tych upałach oddycham już z ulgą. W nocy tu lało a teraz jest pochmurno. A co do uroczystości , to fajnie było tylko okropnie dokuczały komary. Pozdrawiam serdecznie-;))

      Usuń
  13. Pięknooki Pawełek- spóźnione 100 lat dla niego...
    To sobie pofajrowałaś Uleczko, a ja idę na fajer do mojego najmłodszego w tą sobotę:-) Dzisiaj miły chłodek. Lepsza taka zmienna aura niż monotonne upały lub deszcze- uściski-Adela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. A ten najmłodszy twój to w jakim wieku? Nie najlepiej się czuję z ta to opóźnienie w odpisaniu na komentarze Adela. Ale dobrze że się już ochłodziło. Uściski wzajemne-;))

      Usuń
  14. Najlepsze życzenia dla Pawełka:))) Śliczny chłopczyk! Pozdrawiam Cię Uleczko i życzę wymarzonej letniej pogody oraz dobrego samopoczucia:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Irenko. Rzeczywiście coś z tym samopoczuciem u mnie nie najlepiej. Pozdrawiam serdecznie-;))

      Usuń
  15. Spóźnione, ale najlepszego dla Pawełka. U mnie dzisiaj zaczął padać deszcz...

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. JaGa u mnie też nareszcie koniec tego skwaru. Pozdrawiam serdecznie-;)

      Usuń

Archiwum bloga